Witam serdecznie. Nareszcie udało mi się odgonić ode mnie to wstrętne choróbsko. Ale to nie oznacza że przez ten czas nic nie robiłam. Szydełko ma tą dobrą rzecz że gdy nawet jest się chorym i leży w łóżku to można różne cudeńka wykonać. Ja też tak zrobiłam i powstał ten przystojniak i 7 koszyczków. Powoli jednak będę wracać do decoupage i pisanek ozdobionych tą metodą.
Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę :)
Obserwatorzy
piątek, 28 lutego 2014
piątek, 21 lutego 2014
Decoupage na szkle
Witajcie. Nie czuję się jeszcze zbyt dobrze bo choroba chyba zaczęła się dopiero rozwijać , ale postanowiłam wpaść tu na chwilkę i pokazać rzeczy które razem z córką wykonałyśmy na warsztatach prowadzonych przez naszą blogową koleżankę Kitkę.
To moje prace, a poniżej Weroniki, pozdrawiam serdecznie.
To moje prace, a poniżej Weroniki, pozdrawiam serdecznie.
środa, 19 lutego 2014
Serwetka i nie tylko
Ostatnio skończyłam serwetkę z zajączkami to taki już można powiedzieć Wielkanocny akcent. Na wczorajszych warsztatach ozdabiałyśmy butelki i pojemniki szklane metodą decoupage. Było nas wyjątkowo dużo bo aż 16 osób. Wszystko by było ok gdyby nie to że się rozchorowałam i nie dopadło mnie zapalenie oskrzeli, lekarz powiedział że w porę przyszłam bo za nie długo mogłabym sobie rękę z grypą podać. No i cóż pieniążki które odłożyłam na moje ukochane rękodzieło poszył na leki. Dziś chcę wam pokazać zdjęcia mojej serwetki i prace wszystkich uczestniczek warsztatów a jak dojdę do siebie to wstawię tylko moje i córki. Pozdrawiam wszystkich i zdrowia życzę :)
piątek, 14 lutego 2014
Pierwsza pisanka w tym roku
Witajcie. Ostatnio zostałam "napadnięta" przez okropnego lenia który skradł mi całą wenę twórczą, wszystko ze mnie wyssał. W głowie co prawda wiele pomysłów jest co by tu zrobić ale leń nie daje mi spokoju. Doszło nawet do tego, że prawie skończoną serwetkę sprułam bo coś mi się w niej nie podobało. W końcu powiedziałam dość znalazłam w domu jedno styropianowe jajko i postanowiłam że zrobię pierwszą tegoroczną pisankę, ponieważ w planie dopiero większe zakupy jajek. Przy lenistwie jaki mnie dopadł powstała taka oto pisaneczka.
Pozdrawiam i miłych Walentynek życzę :)
Pozdrawiam i miłych Walentynek życzę :)
piątek, 7 lutego 2014
Czapka Myboshi
Tak jak pisała wcześniej dostałam przesyłkę do wykonania oryginalnej czapki Myboshi, zaraz też wzięłam się do pracy i w ciągu jednego wieczoru powstała czapka dla córci. Włóczki jeszcze zostało więc zrobię sobie jeszcze dla siebie tylko już bez metki bo w przesyłce jedna tylko była. Oto czapka sama i na właścicielce.
Dodam że kolory można układać w/g uznania. Pozdrawiam i miłego dnia życzę, buziaki :)
Dodam że kolory można układać w/g uznania. Pozdrawiam i miłego dnia życzę, buziaki :)
czwartek, 6 lutego 2014
Czapka
Witam milutko. Ostatnio zauważyłam że dużo ludzi oszalało na punkcie czapek Myboshi szczególnie narciarze. Postanowiłam że i ja takową sobie zrobię. Długo szukałam po internecie wzoru aż w końcu trafiłam na youtube na filmik. I tak krok po kroku powstała moja pierwsza w życiu szydełkowa czapka. Ale ja oczywiście chciałam mieć oryginalną więc na allegro zamówiłam sobie zestaw do zrobienia takiej czapy w skład którego wchodzi: włóczka, szydełko, instrukcja (po niemiecku) i naszywka. Przesyłkę dostałam wczoraj a dziś zabieram się do pracy. Na razie wstawiam tą co zrobiłam wczoraj z resztek włóczki jakie znalazłam w domciu, ale podejrzewam że to nie będzie koniec mojej przygody z tymi czapkami.
Jeśli ktoś chce zamówić taki zestaw to na allegro znajdzie pod My Boshi zestaw do szydełkowania, na internecie można też kupić włóczkę po 12zł za motek. Pozdrawiam:)
Jeśli ktoś chce zamówić taki zestaw to na allegro znajdzie pod My Boshi zestaw do szydełkowania, na internecie można też kupić włóczkę po 12zł za motek. Pozdrawiam:)
środa, 5 lutego 2014
Serce 3D
Witajcie. Dawno mnie tu nie było, ale to nie znaczy że leniuchowałam. U mnie trwały ferie. Jestem w trakcie robienia następnej szydełkowej serwetki, a wczoraj zaczęły się w GOK-u znów warsztaty. Temat przewodni tym razem to serce 3D. Trzeba przyznać że pracy przy tym sporo ale dla efektu warto się potrudzić. Oto nasze prace, tzn. moja i Weroniki.
U nas skończyły się już ferie ale podzielę się z wami moimi wspomnieniami, tak było w tym roku na Białym Krzyżu w Szczyrku.
Życzę miłego dnia i pozdrawiam :)
U nas skończyły się już ferie ale podzielę się z wami moimi wspomnieniami, tak było w tym roku na Białym Krzyżu w Szczyrku.
Życzę miłego dnia i pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)