Ostatnio skończyłam serwetkę z zajączkami to taki już można powiedzieć Wielkanocny akcent. Na wczorajszych warsztatach ozdabiałyśmy butelki i pojemniki szklane metodą decoupage. Było nas wyjątkowo dużo bo aż 16 osób. Wszystko by było ok gdyby nie to że się rozchorowałam i nie dopadło mnie zapalenie oskrzeli, lekarz powiedział że w porę przyszłam bo za nie długo mogłabym sobie rękę z grypą podać. No i cóż pieniążki które odłożyłam na moje ukochane rękodzieło poszył na leki. Dziś chcę wam pokazać zdjęcia mojej serwetki i prace wszystkich uczestniczek warsztatów a jak dojdę do siebie to wstawię tylko moje i córki. Pozdrawiam wszystkich i zdrowia życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz